-
-
-
-
Niestety to jest taka polska cecha. W UK się o zarobkach nie rozmawia, są ogłoszenia o pracę z podanymi zarobkami rocznymi lub na godzinę, aplikując wiesz na co się decydujesz. Jak w danej firmie jest taka a nie inna stawka dzienna lub nocna i dodatek taki czy inny to wszyscy dostają jednakowo. W normalnym kraju o pieniądzach się zwyczajnie nie rozmawia, bo wiadomo, że jak ktoś pracuje to na życie mu wystarcza więc nie ma sensu się kogoś dopytywać, tym bardziej, że jest to niegrzeczne. W PL zarobki są utajnione, rekrutacje bywają ukryte-nie wiesz do jakiej pracy, firmy i na jaki zakres obowiązków wysyłasz zgłoszenie o chęci pracy. A że większosć zarabia zerowo stad frustracje i p[orażka oraz pytania o zarobki. Gdyby zlikwidowano ZUS-Krus-mundurowy, wprowadzono za skadkę emerytalno-rentową 10% emeryturę społeczną 1200zł miesięcznie dla wszystkich równą, kto chce na emeryturę isć wczesniej albo mieć większą niech sobie wtedy odkłada z zarobków(tak jak górnicy na miedzi płacący skadki do ZUS), to sobie emeryturę wypracuje, a nie żeby zdrowy bykj, celnik, szedł na emeryturę, której nie wypracował tylko dlatego, że durnowate rządy zrobiły kasty ludzi uprzywilejowanych. O zlikwidowany ZUS ubruttowić pensje. Do tego kwota wolna od podatku na dzień dobry 24000z rocznie, to by Polakom pomogło. 10% od pensji na emeryturę płaci pracownik, 10% na ubezpieczenie zdrowotne płaci od brutto pracownik. do tego ubezpieczenia komerycyjne dla pracujących-jak w UK SimpleHealth i byłoby lepiej wszystkim. I żadnych cudownych pensji dla sitwy, Sadurskich, misiewiczów i ministrów udających świrów a będących agentami i kasujących kasiorę od woskiej mafii powiązanej z Amerykańską firmą i z Moskwą-jak pisały gazety, zero na konkordat, religię od przedszkola, czarne pająki w szpitalach i w wojsku, zero na dzieła koscioła w PL i na Rydzyka. I państwo świeckie, reformy gospodarczo-społeczne i wszystko by ruszyło. A ciąć pensje tym którzy maja stołki, wycinać koryto, płacić za pracę. Sprzątaczka, salowa, pielęgniarka-to są potrzebne zawody, nie kazdy będzie czy nadaje się na informatyka, piekarzy też potrzeba. Ludzie majac obecnie pensję powiedzmy minimalną 3000zł od 2000zł w ogóle nie płaciliby podatku, a odliczajac składkę zdrowotną 300zł -podatku by nie czuli wcale. Mieliby za co żyć, a i przy likwidacji zUS_KRUS_mundurowego opacaoby się optwierać własne firmy i zarabiać, uczciwie, nawet nie musiałyby być kasy fiskalne i rejestracja do VAT powyżej obrotów rocznych 350tys. zł- małe firmy nawet ksiegowością by się nie musiały przejmować. Wszystko zdroworozsądkowo i prosto, bez kosztów, a kontrolować zamiast to jak VAT od domestosu w toalecie odliczyła babcia klozetowa mieliby kontrolujący czas na kontrolowanie cen transferowych w korporacjach i w dużych podmiotach, mogliby kontrolować firmy robiące duże przepływy-czy w ogóle są takie, czy to nie karuzela VATowska etc. Niestety-w Bolandii życie ma boleć bo uszlachetnia i zamiast reform dobrze ma tylko sitwa rządząca.
A jak kogoś nie stać na płącenie 3000zł brutto pracownikowi to niech nie zatrudnia tylko sam pracuje. Co do maych firm handlowych-skoro padły po wejsciu sieci i praktycznie cały handel jest poprzez nowoczesne obce sieci, to problemu nie ma-jak chcą funkcjonować i zarabiać to niech pracownikom przynajmniej uczciwie minimum płacą. A jeśli się im nie opaca niech się zmywają z rynku-dziura nie zostanie, wypenią je pojedyncze sklepy pojedynczych kupców z rodzinami. Nikt płakał za tesco czy inną siecią nie będzie. A skoro przejęy handel, zarabiają krocie, to niech ludziom płacą. Mogły nie niszczyc maych sklepów dumpingiem i agresywną reklamą, wtedy mali tez by płacili swoim pracownikom. -
-
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
pogromca_mrowek
Oceniono 14 razy 12
Eee tam. Mam na podglądzie całą listę płac, pisowca widać od razu, kto po rozwodzie wiadomo, tylko z ciążami gorzej ale jedyna kobieta w firmie ma 60 lat więc to chyba nie jest szczególnie istotna informacja.